Let's make the WebPerfect.pl

Pozwolę sobie przytoczyć pewien fragment wypowiedzi z jednego z forów dyskusyjnych. Jednemu z forumowiczów przytrafiła się przykra sytuacja – musiał walczyć z administratorem, który początkowo był nastawiony przyjaźnie…

„Jakiś miesiąc temu przeniosłem się do [Nazwa_Firmy]. Poleciło mi go kilka osób zapewniając, ze serwer jest świetnie skonfigurowany i ciężko się tam włamać. Uwierzyłem. Nie sądziłem jednak, że moim największym zagrożeniem….stanie się jego admin, ale o tym za chwilę.
Admin sprawiał bardzo dobre wrażenie. Ustalił ze mną indywidualny pakiet, stwierdził, że można przymknąć oko na jego regulamin, a rozmowy schodziły na tematy kompletnie nie związane z hostingiem, jak np. nasze rodziny. Takiemu człowiekowi można było zaufać. No i dałem się nabrać. Wpłaciłem ponad 200zl na konto.

Już niemal następnego dnia z serwera zrobiła się kupa. Każdy kolejny dzień był co raz gorszy. Doszło do tego, ze forum ładowało się po 30 sekund. Padało co chwilę. Nie mogłem już, siwych włosów nie sposób policzyć. Obiecywał, że będzie lepiej, ale było co raz gorzej. Ale nadszedł dzień, gdy miarka się przebrała. Posłano spam reklamowy bez mojej zgody do wszystkich użytkowników mojego forum. Na domiar złego w tym czasie serwer znów padł. Próbowałem się dodzwonić do admina, ale nie odbierał telefonów. Potem jeszcze wyłączył, a wiec mógł odebrać, ale nie chciał. A warto zauważyć, że ów admin jest blisko związany z reklamowanym w spamie forum: [Nazwa_Forum]…Przez ostatni okres próbowałem odzyskać pieniądze za niewykorzystany okres. W końcu miąłem prawo zareklamować wybrakowany produkt. Nic z tego. Ale to nie koniec.

Przez ostatnie 3 dni owe [Nazwa_Forum] wysłało moim użytkownikom tyle spamu, że nie sposób policzyć. Na dodatek w jednym z maili ośmieszyło naszą administrację i…zamieściło link do naszej bazy.”

/…/

[Powyższa wypowiedź została skorygowana pod względem ortograficznym oraz ocenzurowana na potrzeby serwisu, cała wypowiedź znajduje się na forum: forum.optymalizacja.com - admin]

Jak widać klient znalazł się tutaj w nieciekawej sytuacji. Niestety wciąż istnieją takie zagrożenia w Internecie – co gorsze – zmniejszają zaufanie do „małych” usługodawców hostingu.

Takie postępowania można, a raczej należy tępić drogą prawną…

W jaki sposób możesz się upewnić…

Trudno jest się upewnić czy firma działa legalnie, ale można próbować. Na stronie firmy, oferującej usługi, należy sprawdzić, czy są podane jakieś dane o tej firmie (NIP, REGON, siedziba). Należy sprawdzić, czy taka firma figuruje w rejestrze firm. Jeżeli figuruje można odnaleźć telefon do takiej firmy (ale nie ze strony internetowej) i zadzwonić. Należy się spytać czy firma oferuje usługi hostingowe opisane na danej stronie internetowej…

Procedura trochę czasochłonna. Szybciej będzie zapoznać się z czarnymi listami i opiniami zamieszczanymi m.in. na forach dyskusyjnych i listach dyskusyjnych…

Podsumowując

• uważnie czytaj oferty hostingodawców,
• zapoznaj się z parametrami serwerów (pakietowymi i technicznymi),
• napisz e-mail do administratora/obsługi – sprawdź kontakt, pytaj, rozmawiaj (jeżeli jest taka możliwość – zadzwoń),
• bądź ostrożny – niebezpieczeństwa czyhają. Uzyskaj jak najwięcej informacji na temat wybranej firmy…

Na koniec pamiętajmy o jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy – firm oferujących hosting jest prawdziwe mnóstwo. Jest w czym wybierać, a jakość świadczonych usług odbywa się na wysokim poziomie, dlatego nie bójmy się przebierać ofertach.

Artykuł ten to zaktualizowana wersja tekstu o tym samym tytule pochodzącego z serwisu ComputerSun.pl. Zobacz: Jak postępować przy kupnie hostingu?.

... przejdź do strony: 1 2 3 4

Tagi: bezpieczeństwo, hosting, limity, parametry, ping, serwer, łącze.